Elia - 2009-12-31 10:07:48

Jest takie miejsce w Krainie Ziemi, w pewnym sensie dziewicze, a jednak doskonale znane przez okolicznych mieszkańców - las i, w nim zawarty, niewielki wodospad. Tkwi on całkiem niedaleko jednej z wiosek, ukryty wśród bujnej roślinności. I choć ludzie co rusz przychodzą tu, by czerpać wodę lub łowić ryby, to miejsce to nietknięte jest przez nikogo widocznie dla oczu. Żadnego wyrębu drewna, nic nie dobudowane. Ot, jest jaki był od lat i nikt nie planuje go zmienić.

Sam wodospad wysoki nie jest. Ot, mierzył sobie może sześć, sześć i pół, stopy. Lekko pochylony, z wodą opadającą kaskadami i rozbryzgującą się o rzeźbione nią przez lata kamienie. Rośliny obrastające go wokoło nadają wodzie delikatny odcień zieleni, zaś prześwitujące przez konary drzew słońce tworzy niekiedy urokliwą tęczę. Dno pogłębia się im bliżej opadającej z góry wodzie się podpłynie. Tam, na powierzchni wody tworzy się bałwanek z piany.

Wodospad mimo to ma różne swoje oblicza. Zmieniają się one wraz z biegiem czasu. Nad ranem okala go delikatna mgiełka, przez którą z trudem przebija się blask poranka; Im bliżej południa, tym jaśniej i zieleniej. Promienie słońca bowiem odbijają się od liści. Gdy nadbiega zmierzch, wodospad zalewa pomarańczowo-czerwone światło, a samo miejsce sprawia wrażenie, jak gdyby usypiało. Nocą przebija się tu jedynie szelest liści tykanych wiatrem oraz nieustannie płynąca woda.

Ujściem wody zaś jest niewielki, wbrew wszystkiemu, strumyczek. Kamienie i zwalone drzewa mimo uporu wody nie pozwalają, aby powiększyła ona swoje dalsze koryto.  Niekiedy tylko się zdarza, zwłaszcza po opadach monsunowych, aby udało się im przeciwstawić.

I, choć każdy zna to miejsce, to mało kto przychodzi tutaj, aby upajać się pięknem natury. A nawet jeśli, to robi to ostrożnie, niczego nie niszcząc. Bo jak niszczyć coś tak niezwykłego?

GotLink.plPobierowo hotele charcik włoski hodowla forum fishingsuperstars