Cztery Żywioły.

Forum o Avatar: Legenda Aanga


#1 2009-12-30 16:04:43

 Nickia

Księżniczka Czterech Żywiołów .

7955508
Call me!
Skąd: Świdnica
Zarejestrowany: 2009-10-08
Posty: 444
Punktów :   
Żywioł: Żaden, jestem wojownikiem.
Wiek: już 13 lat :P
Data urodzenia(dzień i miesiąc): 28 Styczeń
Prawdziwe imię: Agata
WWW

Dom Nickii

Świtało gdy obudziły mnie pierwsze promienie słońca. Zapowiadał się wspaniały dzień. Słońce świeciło wyjątkowo mocno, wiatr był lekki, lecz nie za lekki, ciepły i przyjemny. Jednym słowem idealny. Pogoda sprzyjała nastrojowi jaki panował w pokoju. Zasłony były odsłonięte, łóżko niezaścielone i jedynie na pułkach panował porządek. Powoli i bardzo leniwie spuściłam nogi z krawędzi łóżka przygotowując się do wstania. Przetarłam charakterystycznie oczy, przeciągnęłam się po czym ziewnęłam, tak samo leniwie jak wszystkie czynności poprzedzające ziewnięcie. Rozglądnęłam się, gdy już me oczy były wolne od przecierających ich rąk. Powoli i ociągając się wstałam z łóżka. Tutaj też się przeciągnęłam tym razem porządniej, rozprostowując ramiona całkiem. Mogę dać głowę, że coś strzyknęło mi w kręgosłupie(nie, wcale się nie starzeje)... Zrobiłam powolny ruch głową, mając na celu rozprostować sobie kark. Nie dało efektu. Schyliłam się, tym razem żwawiej i ubrałam kapcie. Wyszłam z pokoju.
- Łóżko zaścielę po śniadaniu... - mruknęłam do siebie. Coraz częściej zaczęło się to przejawiać w moim zachowaniu, lecz wcale mi to nie przeszkadzało. Gadanie do siebie? Pff...
Zlustrowałam wzrokiem kuchnię, w bałaganie oczywiście(kuchnia, nie zlustrowałam). Z wolna, nie spiesząc się i rozmyślając o wczorajszych przeżyciach podeszłam do blatu. Nastawiłam wodę, najpierw ją nalewając, potem zaś stawiając na gazie. Gdy dochodziła do wrzenia, zalałam nią herbatę przygotowaną wcześniej. Siadłam do stołu i właśnie miałam zająć się jedzeniem, gdy ktoś zapukał. Z konsternacją podeszłam do drzwi.
- Kto mi do diabła przerywa śniadanie?! - niecierpliwością zapytałam siebie, jakby wcale nie chcąc odpowiedzi. - Akwizytorom mówię z góry "Nie". - dodałam przez drzwi, by ten kto był po drugiej stronie mógł to usłyszeć po czym wyjrzałam przez "Judasza". Zmrużyłam oczy i opuściłam ramiona w geście spokoju, choć prawdą było to, że się denerwowałam.
Po drugiej stronie stała bardzo tajemnicza osoba, bynajmniej nie wzbudzająca zaufania. Marszcząc brwi zapytałam głośno, nadal patrząc przez otwór.
- Kto tam? - usta mi drgały, a na rękach poczułam krople potu.


Czy wy się nigdy nie nauczycie, że Nickii pisze się przez dwa i?

... a Jet jest słodki

Offline

 

#2 2009-12-30 18:13:12

Prusek10

Uczeń

12557017
Zarejestrowany: 2009-12-21
Posty: 56
Punktów :   
Żywioł: Ziemia
Wiek: 11
Data urodzenia(dzień i miesiąc): 11 listopad

Re: Dom Nickii

Nicko... wiem że mi nie wierzysz ale przeżyłem uciekłem z więzienia i musiałem się przebrać- ściąnełem maskę i pokazałem twarz- teraz mi wierzysz?


,,Aang- bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla
Momo- Krakersy? "
TheNickia

Offline

 

#3 2009-12-30 18:28:27

 Nickia

Księżniczka Czterech Żywiołów .

7955508
Call me!
Skąd: Świdnica
Zarejestrowany: 2009-10-08
Posty: 444
Punktów :   
Żywioł: Żaden, jestem wojownikiem.
Wiek: już 13 lat :P
Data urodzenia(dzień i miesiąc): 28 Styczeń
Prawdziwe imię: Agata
WWW

Re: Dom Nickii

"On jest na serio dobry w swoim fachu - pierwsze co przyszło mi na myśl - a może i groźny" - moja druga myśl. Nie miałam zamiaru go wpuścić. Jeśli żołnierze chcieli go zabić...
- Tak. - zaczęłam stanowczo - Masz rację. Nie wierzę Ci. - dodałam i ucięłam wypowiedź bardzo szybko. Była dość lakoniczna. Zastanowiłam się chwilkę po czym dodałam - Szczerze mówiąc nie chce Ci wierzyć. Nie licz na to, że mnie przekonasz, a już na pewno nie wciskaj mi kitu, że mnie kochasz... - burknęłam przez drzwi, ciągle opierając się o nie plecami i wodząc wzrokiem po podłodze. Chwilkę wyczekałam po czym wyprostowałam się i powoli zaczęłam odchodzić od drzwi.


Czy wy się nigdy nie nauczycie, że Nickii pisze się przez dwa i?

... a Jet jest słodki

Offline

 

#4 2009-12-31 11:06:09

Prusek10

Uczeń

12557017
Zarejestrowany: 2009-12-21
Posty: 56
Punktów :   
Żywioł: Ziemia
Wiek: 11
Data urodzenia(dzień i miesiąc): 11 listopad

Re: Dom Nickii

-Ehhh... Trudno.... Nie jesteś miła- Obok domu była ławka założyłem maskę i położyłem się spać


,,Aang- bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla
Momo- Krakersy? "
TheNickia

Offline

 

#5 2009-12-31 17:42:21

 Nickia

Księżniczka Czterech Żywiołów .

7955508
Call me!
Skąd: Świdnica
Zarejestrowany: 2009-10-08
Posty: 444
Punktów :   
Żywioł: Żaden, jestem wojownikiem.
Wiek: już 13 lat :P
Data urodzenia(dzień i miesiąc): 28 Styczeń
Prawdziwe imię: Agata
WWW

Re: Dom Nickii

Wróciłam do kuchni za wszystko chcąc zapomnieć o Nicko, lecz te myśli nie chciały mi dać spokoju. Śniadanie grzecznie czekało na mnie(a co? miało sobie gdzieś iść?). Usiadłam przy stole i zaczęłam jeść. Moja herbata, wcześniej przygotowana wymagała posłodzenia. No jak herbata... Powoli wstałam i podeszłam do szafki. Otworzyłam.
- Ehh... - westchnęłam - Nie ma cukru?!... - zapytałam z wieeelkim grymasem. No cóż, trzeba się kopsnąć do sklepu. Nie spiesząc się, spokojnie ubrałam płaszczyk(Po co? I tak chodzę w samym topie i zwisach?). Wyszłam i zraz moją uwagę przykuła zwyczajna ławka, z niezwyczajną osobą. Podbiegłam, co prawda ociężale i z niechceniem, ale jednak to był bieg. Zatrzymałam się gwałtownie i pstryknęłam dwa razy nad głową chłopaka.
- Ej, ty... - pstryknęłam znowu utrudniając mu sen - Tak do Ciebie mówię. Czy ty mi już nie dasz spokoju?! - dodałam z oburzeniem.


Czy wy się nigdy nie nauczycie, że Nickii pisze się przez dwa i?

... a Jet jest słodki

Offline

 

#6 2009-12-31 20:06:14

Prusek10

Uczeń

12557017
Zarejestrowany: 2009-12-21
Posty: 56
Punktów :   
Żywioł: Ziemia
Wiek: 11
Data urodzenia(dzień i miesiąc): 11 listopad

Re: Dom Nickii

Ocknąłem się i z przyzwyczajenia walnąłem skałą budzącego, - Odczep się palan...- zdziwiłem się- CO?! Przepraszam! Jezus Maria!- Podniosłem ranną dziewczynę i z nią pobiegłem szybko do szpitala

ADMIN

Jeszcze raz mi zrobisz jakąś parodię w stylu LORD VADER mnie nachodzi, albo "Rozwaliłem ścianę...", to przestaję z Tobą pisać(To tylko ostrzeżenie, potem będzie ban!)!!! Skreśliłam to, że zaniosłeś mnie do szpitala, bo nie chcę zmieniać wątku.

Ostatnio edytowany przez Prusek10 (2009-12-31 20:06:46)


,,Aang- bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla
Momo- Krakersy? "
TheNickia

Offline

 

#7 2010-01-01 17:16:04

 Nickia

Księżniczka Czterech Żywiołów .

7955508
Call me!
Skąd: Świdnica
Zarejestrowany: 2009-10-08
Posty: 444
Punktów :   
Żywioł: Żaden, jestem wojownikiem.
Wiek: już 13 lat :P
Data urodzenia(dzień i miesiąc): 28 Styczeń
Prawdziwe imię: Agata
WWW

Re: Dom Nickii

Podniosłam się i z policzkowałam chłopaka.
- Nie dotykaj mnie! - wrzasnęłam - Zrozumiałeś?... - dodałam, a Nicko, on odruchowo odskoczył kiwając głową. Wstałam i otrzepałam się. Przejechałam opuszkami palców po czole, sprawdzając, czy nie ma krwi. Na szczęście było tylko lekkie przecięcie. Rzuciłam gardzące spojrzenie w stronę chłopaka i zaczęłam odchodzić.
- Spodziewaj się straży... - rzuciłam przez ramię.


Czy wy się nigdy nie nauczycie, że Nickii pisze się przez dwa i?

... a Jet jest słodki

Offline

 

#8 2010-01-01 19:26:57

 TheKatasuki

Uczeń

8408139
Call me!
Skąd: Tychy
Zarejestrowany: 2009-10-09
Posty: 58
Punktów :   
Żywioł: wodo-ogień :p Jeśli tak można
Wiek: 13.... chyba :P
Data urodzenia(dzień i miesiąc): 27 Grudnia
Prawdziwe imię: Diana

Re: Dom Nickii

"...Ciekawe co się dzieje u Nickii? Była dosyć załamana po tym  jak wzięli Nicko..." Martwiłam się o moją przyjaciółkę, kiedy mówiła żebym szła nie była w najlepszym stanie. Kiedy doszłam do drzwi stanęłam, zapukałam i czekałam, aż mi ktoś otworzy. W tym czasie rozglądałam się po okolicy, w której dziewczyna mieszkała. Bez wahania się mogłabym powiedzieć, że jest to bardzo ładne miejsce. Tak się rozglądając zobaczyłam Nickie. Postanowiłam więc podejść do niej, tak abyśmy spotkały się w połowie drogi.

Ostatnio edytowany przez TheKatasuki (2010-01-01 19:32:46)


[img]http://profile.blog.yam.com/p/e/pexrfy/index.jpg[/img]
Cierpienie wymaga więcej odwagi niż śmierć.
Przez noc droga do świtania -Przez wątpienie do poznania -Przez błądzenie do mądrości -Przez śmierć do nieśmiertelności.

Offline

 

#9 2010-01-01 19:42:43

 Nickia

Księżniczka Czterech Żywiołów .

7955508
Call me!
Skąd: Świdnica
Zarejestrowany: 2009-10-08
Posty: 444
Punktów :   
Żywioł: Żaden, jestem wojownikiem.
Wiek: już 13 lat :P
Data urodzenia(dzień i miesiąc): 28 Styczeń
Prawdziwe imię: Agata
WWW

Re: Dom Nickii

Szłam szybkim krokiem, byłam rozdrażniona, lecz gdy zobaczyłam Katasuki, zaczęłam już całkiem biec. Ten cukier jednak trochę ważył...
- Ten psychol już poszedł?! - wrzasnęłam rzucając się dziewczynie na szyje, przytulając się do niej, tak jakbym się bała, że jak jej nie przytrzymam, to umrzemy obie. - Błagam, powiedz, że poszedł... - szeptałam przez szloch, jeszcze mocnej wtulając się w jej pierś za nic nie chcąc spojrzeć na ów ławkę.


Czy wy się nigdy nie nauczycie, że Nickii pisze się przez dwa i?

... a Jet jest słodki

Offline

 

#10 2010-01-02 12:19:30

 TheKatasuki

Uczeń

8408139
Call me!
Skąd: Tychy
Zarejestrowany: 2009-10-09
Posty: 58
Punktów :   
Żywioł: wodo-ogień :p Jeśli tak można
Wiek: 13.... chyba :P
Data urodzenia(dzień i miesiąc): 27 Grudnia
Prawdziwe imię: Diana

Re: Dom Nickii

Co jej się mogło stać? Nickia nie była osoba, która z byle powodu płacze.
- O kim mówisz? - zapytałam się rozglądając się po okolicy. - Nikogo tu nie ma - Powiedziałam całkowicie pewna swoich słów. Wzięłam dziewczynę po rękę i powoli poszłyśmy w kierunku jej domu.
- Napijesz się herbaty i mi wszystko opowiesz, dobrze?


[img]http://profile.blog.yam.com/p/e/pexrfy/index.jpg[/img]
Cierpienie wymaga więcej odwagi niż śmierć.
Przez noc droga do świtania -Przez wątpienie do poznania -Przez błądzenie do mądrości -Przez śmierć do nieśmiertelności.

Offline

 

#11 2010-01-02 16:18:47

 Nickia

Księżniczka Czterech Żywiołów .

7955508
Call me!
Skąd: Świdnica
Zarejestrowany: 2009-10-08
Posty: 444
Punktów :   
Żywioł: Żaden, jestem wojownikiem.
Wiek: już 13 lat :P
Data urodzenia(dzień i miesiąc): 28 Styczeń
Prawdziwe imię: Agata
WWW

Re: Dom Nickii

Pokiwałam nerwowo głową i obie zaczęłyśmy iść w stronę mego domu. Weszłyśmy.
- P-proszę C-cię... - zaczęłam jąkając się - Rozgość s-się. - dodałam, lecz przyszło mi to z wielkim trudem. Weszłam do kuchni - Katasuki została w przedpokoju - i rzuciłam smutne spojrzenie na niedojedzone śniadanie. Nastawiłam wody na herbatę i podeszłam do kredensu.
- Jakiej herbaty się napijesz? - krzyknęłam do dziewczyny, gdy już się trochę uspokoiłam.


Czy wy się nigdy nie nauczycie, że Nickii pisze się przez dwa i?

... a Jet jest słodki

Offline

 

#12 2010-01-02 20:20:36

 TheKatasuki

Uczeń

8408139
Call me!
Skąd: Tychy
Zarejestrowany: 2009-10-09
Posty: 58
Punktów :   
Żywioł: wodo-ogień :p Jeśli tak można
Wiek: 13.... chyba :P
Data urodzenia(dzień i miesiąc): 27 Grudnia
Prawdziwe imię: Diana

Re: Dom Nickii

Troszkę dziwnie się czułam stojąc tak w przedpokoju, postanowiłam więc wejść do skromnej, lecz dużej kuchni Nickii. Kiedy przekroczyłam jej próg dziewczyna spytała się mnie.
- Jakiej herbaty się napijesz?
- Jeśli masz herbatę z opuncją, byłoby mi miło. - Powiedziałam dalej stojąc w progu. Przyglądałam się jak Nickia krząta się po pomieszczeniu, przygotowując herbatę dla mnie i dla siebie.


[img]http://profile.blog.yam.com/p/e/pexrfy/index.jpg[/img]
Cierpienie wymaga więcej odwagi niż śmierć.
Przez noc droga do świtania -Przez wątpienie do poznania -Przez błądzenie do mądrości -Przez śmierć do nieśmiertelności.

Offline

 

#13 2010-01-02 21:29:01

 Nickia

Księżniczka Czterech Żywiołów .

7955508
Call me!
Skąd: Świdnica
Zarejestrowany: 2009-10-08
Posty: 444
Punktów :   
Żywioł: Żaden, jestem wojownikiem.
Wiek: już 13 lat :P
Data urodzenia(dzień i miesiąc): 28 Styczeń
Prawdziwe imię: Agata
WWW

Re: Dom Nickii

- Niestety nie... - dodałam dokładnie sprawdzając  - Może być.. - spojrzałam na opakowanie dopiero co wyjęte z szafki i odczytałam napis - "Herbata jaśminowa z dodatkiem guarany"? - spojrzałam na Katasuki, raczej szukając pomocy, przy jakże ciekawej nazwie, niż zgody na zrobienie herbaty. Dał się słyszeć gwizd. Głośniejszy i głośniejszy, aż wreszcie dotarł do skali wytrzymałości - był nie do zniesienia. Szybko zeskoczyłam ze stołka na którym stałam i skoczyłam do czajnika ściągając go z ognia. Gwizd ustał. Spojrzałam na dziewczynę, by móc zalać dla niej herbatę.
- To jak będzie, z tą guaraną?


Czy wy się nigdy nie nauczycie, że Nickii pisze się przez dwa i?

... a Jet jest słodki

Offline

 

#14 2010-01-02 21:32:31

 TheKatasuki

Uczeń

8408139
Call me!
Skąd: Tychy
Zarejestrowany: 2009-10-09
Posty: 58
Punktów :   
Żywioł: wodo-ogień :p Jeśli tak można
Wiek: 13.... chyba :P
Data urodzenia(dzień i miesiąc): 27 Grudnia
Prawdziwe imię: Diana

Re: Dom Nickii

- Może być. - Odpowiedziałam i pozwoliłam sobie usiąść na krześle przy stole. Nickia zrobiła herbatę i przyniosła ją do stołu, po czym sama siadła. Piłyśmy herbatę w milczeniu po 15 minutach nie wytrzymałam i zapytałam się
- Powiesz mi co się stało?


[img]http://profile.blog.yam.com/p/e/pexrfy/index.jpg[/img]
Cierpienie wymaga więcej odwagi niż śmierć.
Przez noc droga do świtania -Przez wątpienie do poznania -Przez błądzenie do mądrości -Przez śmierć do nieśmiertelności.

Offline

 

#15 2010-01-02 21:52:34

 Nickia

Księżniczka Czterech Żywiołów .

7955508
Call me!
Skąd: Świdnica
Zarejestrowany: 2009-10-08
Posty: 444
Punktów :   
Żywioł: Żaden, jestem wojownikiem.
Wiek: już 13 lat :P
Data urodzenia(dzień i miesiąc): 28 Styczeń
Prawdziwe imię: Agata
WWW

Re: Dom Nickii

Podniosłam wzrok z nad herbaty i spojrzałam na dziewczynę patrzącą się na mnie i dociekającą odpowiedzi. Zacisnęłam powieki nachylając się nad filiżanką jeszcze bardziej, chcąc ukryć twarz.
- Wiesz.. - zaczęłam niepewnie, a mój głos nie bardzo był słyszalny - To co się stało wczoraj, to nie było prawdą. Znaczy Nicko wcale nie umarł. - podniosłam lekko wzrok, by zobaczyć zdziwioną minę Katasuki. Dobrze wiedziałam o co jej chodzi. "wiem, wiem powinnam się cieszyć, ale to nie wszystko" - pomyślałam, bo byłam pewna, że te same myśli przyszły do głowy słuchającej mnie dziewczynie. Powtórzyłam jej swoje myśli po czym uzupełniłam jej:
- ...on się przebrał i wrócił tu. Sam fakt, że ośmielił się nie jest bardzo straszny, lecz najbardziej boję się, że on może być groźny. W końcu jakoś uciekł z tego więzienia, a jeśli wymierzyli mu karę śmierci, to musi być dobry w swoim fachu... - tutaj już całkiem popatrzyłam na dziewczynę i dodałam jąkając się - J-ja p-po p-prostu się b-boję... B-boję się.


Czy wy się nigdy nie nauczycie, że Nickii pisze się przez dwa i?

... a Jet jest słodki

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
GotLink.pl